Discussion:
Bibliografia - jak usunąć pole "note"?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Wojciech 'Wheart' Penar
2011-05-12 19:35:11 UTC
Permalink
Witam,
Mam problem następujący:
- pozbierałem pozycje bibliograficzne w bibtex'u
- nauczyłem się pisać "latex makebst" i wyklikać odpowiedzi
na podchwytliwe pytania
- udało mi się zrobić prawie udany styl bibliografii - prawie, bo
ciągle za rokiem publikacji pojawia się pole "note" z bazy
bibliograficznej.
Wiem, jak "z ręki' poprawić plik bst, ale to "niesportowe" i zawodzi
na styku z make (plik .bst jest regenerowany, zmiany są gubione)

Podobno na któreś pytanie źle odpowiadam, ale nie wiem na które.
Googlanie mnie nigdzie nie zaprowadziło, poza opisem pliku dbj - już
kilka rzeczy sobie "z ręki" poprawiłem, ale nieszczęsnych notek nie.

Chcę otrzymać coś w stylu:
[3] Puchatek K., Rozbrykany T.: Analiza cierpliwości Królika. Dzieje
Stumilowego Lasu., str. 65–74, WKiŁ, 2005.

Pomożecie?

Pozdrawiam
Wojtek
AMX
2011-05-12 20:00:49 UTC
Permalink
On Thu, 12 May 2011 21:35:11 +0200,
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
- nauczyłem się pisać "latex makebst" i wyklikać odpowiedzi
na podchwytliwe pytania
[..]
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Wiem, jak "z ręki' poprawić plik bst, ale to "niesportowe" i zawodzi
na styku z make (plik .bst jest regenerowany, zmiany są gubione)
Przyznaję, że nie rozumiem. Czy za każdym razem, poprzez make'a,
na nowo generujesz plik .bst?

Bibliografię generuje się poleceniem bibtex (ew. bibtex8) --
piszę tak na wszelki wypadek.

Na marginesie, ręczne poprawienie .bst w żadnym wypadku nie jest
niesportowe. makebst (OIDP) powstało dla tych, którzy nie radzili
sobie z ręcznym pisaniem/poprawianiem .bst.

Pozdrawiam

AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r-***@b2.cy
Wojciech 'Wheart' Penar
2011-05-12 20:14:21 UTC
Permalink
Post by AMX
On Thu, 12 May 2011 21:35:11 +0200,
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
- nauczyłem się pisać "latex makebst" i wyklikać odpowiedzi
na podchwytliwe pytania
[..]
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Wiem, jak "z ręki' poprawić plik bst, ale to "niesportowe" i zawodzi
na styku z make (plik .bst jest regenerowany, zmiany są gubione)
Przyznaję, że nie rozumiem. Czy za każdym razem, poprzez make'a,
na nowo generujesz plik .bst?
A więc tak:
- jestem leniwy i zamiast po raz kolejny strugać swój makefile część
pracy scedowałem na latex-mk - dba o odpowiednie poukładanie wywołań
latex'a, pdflatex'a i bibtex'a. Niestety - usuwa z automatu pliki bst.
- wygooglałem, jak się tworzy pliki styli (.bst) ze skryptów .dbj -
latex-mk tego nie miał, dopisałem dwie linijki do swojego makefile
i działa
- regeneracja po każdym `make clean` stylu bibliografii powoduje
gubienie zmian, mogę to obejść sed'em, ale to już wyciąganie armat na
muchy
- nie chcę poprawiać latex-mk, bo przy reinstalce/aktualizacji
dystrybucji zapomnę, co poprawiałem i wrócę do punktu wyjścia
- wiem, że jakoś da się to zrobić "po bożemu" (a przynajmniej komuś się
udało strzelając w makebst na chybił-trafił) tylko nie wiem jak.
Szukania rozwiązania metodą Monte Carlo brzmi naukowo, ale brak czasu.
Post by AMX
Bibliografię generuje się poleceniem bibtex (ew. bibtex8) --
piszę tak na wszelki wypadek.
Wiem, to działa, latex-mk też o tym wie ;)
Post by AMX
Na marginesie, ręczne poprawienie .bst w żadnym wypadku nie jest
niesportowe. makebst (OIDP) powstało dla tych, którzy nie radzili
sobie z ręcznym pisaniem/poprawianiem .bst.
Tak, ale makebst tworzy skrypt (plik z rozszerzenie .dbj) na podstawie
którego wywołanie `latex plik.dbj` tworzy plik .bst na podstawie kilku
plików (merlin.mst, plik lokalizacyjny i co tam mu jeszcze trzeba -
na moim poziomie przyjmijmy, ze to magia).

Ne chcę kasować pól note z bazy bibtex'a - czasem się przydają
i są zgodne z programami, które z kolegami do zarządzania bazą
wykorzystujemy. Robienie własnych pól rozwali łatwy dostęp do danych.

Pozdrawiam
Wojtek
AMX
2011-05-12 21:13:58 UTC
Permalink
On Thu, 12 May 2011 22:14:21 +0200,
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
- jestem leniwy i zamiast po raz kolejny strugać swój makefile część
pracy scedowałem na latex-mk - dba o odpowiednie poukładanie wywołań
latex'a, pdflatex'a i bibtex'a.
Zaczynam rozumieć.
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Niestety - usuwa z automatu pliki bst.
A to coś jest nie tak. Pliki .bst nie są plikami tymczasowymi,
nie powinny być usuwane.

Widzę dwa rozwiązania. Pierwsze: przeczytać dokumentację do
Twojego latex-mk (niestetety takich skryptów jest sporo) i
doczytać: dlaczego brzydko się zachowuje oraz jak przywołać go do
porządku.

Potencjalne drugie rozwiązanie (raczej obejście) to wykorzystanie
zmiennej środowiskowej BSTINPUTS, która podaje, gdzie poszukiwane
będą pliki .bst. Pod unixem daje to natychmiastowe rozwiązanie
ale nie wiem pod czym pracujesz.



Odpowiedź generował

AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r-***@b2.cy
Wojciech Penar
2011-05-13 14:53:28 UTC
Permalink
Post by AMX
On Thu, 12 May 2011 22:14:21 +0200,
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
- jestem leniwy i zamiast po raz kolejny strugać swój makefile część
pracy scedowałem na latex-mk - dba o odpowiednie poukładanie wywołań
latex'a, pdflatex'a i bibtex'a.
Zaczynam rozumieć.
Post by Wojciech 'Wheart' Penar
Niestety - usuwa z automatu pliki bst.
A to coś jest nie tak. Pliki .bst nie są plikami tymczasowymi,
nie powinny być usuwane.
Chyba znalazłem co jest nie tak - nie mając gdzie przypiąć stylu dla
bibliografii by był pakowany w paczkę dystrybucyjną, wrzuciłem go do
zmiennej z listą źródeł texowych.

Doczytanie dokumentacji sprawiło, że już działa - istnieje zmienna
EXTRA_DIST, ewentualnie OTHER (ta już da sprawdzenie zależności).

Używam latex-mk stąd: http://latex-mk.sourceforge.net/
System operacyjny: Linux

Dzięki wielkie za pomoc, pozdrawiam
Wojtek

Loading...